Mój pierwszy raz… – Ibis Styles Bielsko-Biała

Do tej pory nocowałem w obiektach marki Mercure lub Novotel. W końcu nadszedł czas na nocleg w hotelu marki Ibis Styles. Tego typu obiekty są 'zindywidualizowane’ i mają do czegoś nawiązywać.
Ibis Styles w Bielsku-Białej nawiązuje do samochodów, a dokładniej do coraz rzadziej spotykanego maluszka, czyli Fiata 126p (wcześniej hotel znany był jako Magura (Orbis)). Z tego co widziałem to wyremontowane było lobby, piętra oraz niektóre pokoje (nam się trafił z poprzedniej epoki ;)).


Przed przyjazdem kontaktowałem się z hotelem odnośnie godzin pracy restauracji i niestety ta działa jedynie do 22giej, ale obsługa chcąc, abym nie poszedł spać głodny wpadła na bardzo fajny pomysł. Otrzymałem w wersji elektronicznej menu, a w dniu przyjazdu wybrałem co bym chciał zjeść i dania te czekały na przybycie głodomorów 🙂 

Oczywiście wybór padł na burgery, którymi chwali się obiekt. W porównaniu do Mercure czy Novotela są zdecydowanie tańsze! Zaletą jest duży wybór różnych rodzajów burgerów oraz ich smak, są naprawdę smaczne. Na minus – ich wielkość. Ja się jednym nie najem, ale mówią że mnie lepiej ubierać niż karmić…
Meldując się otrzymaliśmy 'upgrade’ do pokoju superior oraz welcome drinka dla 1 osoby. Jak już wspomniałem pokój nie był odświeżony. Nie było w nim zestawu do parzenia kawy i herbaty, ale w lobby znajduje się express do kawy oraz możliwość zaparzenia herbat. Dostępny jest dla Gości 24h i za darmo. Nie ukrywam, byłem jego częstym Gościem 🙂
Oglądanie telewizji, leżąc na łóżku, było dość męczące ze względu na wielkość telewizora i sporą odległość od niego. Pozostaje pytanie, co takiego wyróżnia ten pokój, że jest on o wyższym standardzie. Odpowiedź jest widoczna na poniższym zdjęciu:
Atutem jest 'własne, prywatne’ mini jacuzzi. Taaak, w łazience była wanna z hydromasażem. Trochę się w niej poleżało 🙂
Warto dodać, że hotele Ibis Styles oprócz designu wyróżniają się też ofertą na tle innych marek Accoru, gdyż w cenę noclegu jest wliczone śniadanie.
Posiłek był smaczny, do wyboru miałem jajecznicę, kiełbaski, parówki, wędliny, itd… Ale.. były też produkty z tzw. tematu przewodniego – jabłka. W związku z czym zaproponowano naleśniki z musem jabłkowym oraz szarlotkę.
Obsługa hotelu była sympatyczna, nienachalna i elastyczna względem Gościa (patrz zamówienie po 22 :)). 2 osoby cały weekend mogą tam spędzić za ok. 180PLN, czyli nocleg ze śniadaniem dla jednej osoby kosztuje… 45PLN! Warto 🙂
Nie tylko hotelem człowiek żyje. Samo miasto zrobiło na mnie duże wrażenie, nie spodziewałem się że może to być tak urokliwe i klimatyczne miejsce. Koniecznie trzeba tam wrócić, ale może tym razem latem.

Możesz również polubić

Dodaj komentarz